środa, 16 kwietnia 2014

Kaczyński wreszcie zmądrzał...

a Małopolscy Patrioci się budzą


Krzysztof Pasierbiewicz 
nauczyciel akademicki



Sprawy prawicy wyglądają kiepsko, lecz na szczęście w Krakowie coś się wreszcie ruszyło. Niedawno pisałem w notce pt. „Sulejówek Jarosława Kaczyńskiego”, że:celem zdobycia przewagi w zbliżających się wyborach parlamentarnych Jarosław Kaczyński powinien już teraz moim zdaniem zapowiedzieć otwarcie się „odnowionego” PIS na pokolenie młodych Polek i Polaków, czemu towarzyszyłoby stopniowe oczyszczanie partii z pełniących swe funkcje przez zasiedzenie, podstarzałych jajogłowych hamulcowych. Tylko takie jasne oświadczenie mogłoby Pis-owi przywrócić sympatię młodych Polaków.
Bo PIS ma takich ludzi, że wymienię choćby politycznie utalentowanych, młodych, rzutkich, pracowitych, uzdolnionych i świetnie wykształconych posłów, jak Krzysztof Szczerski, Andrzej Duda, Mariusz Kamiński…”, koniec cytatu.



No i widać, że Kaczyński poszedł po rozum do głowy, bo wreszcie wycofał, przynajmniej w Krakowie starych jajogłowych działaczy i rzucił do boju tych właśnie młodych posłów, o których pisałem – mówią krótko, zwięźle, odważnie i bez ogródek o kanciarzach z krakowskiej Platformy pod "honorowym" protektoratem niejakiej Jagny Marczułajtis, którzy pod bajer o zimowej olimpiadzie chcieli zachachmęcić grube miliony, a jakże by inaczej z naszych podatków - patrz: pierwszy załączony film:


  

Pisałem też ostatnio uparcie, że zabójczym dla Polski rządom Donalda Tuska i jego Platformy może położyć kres jedynie pokojowa „rewolucja” ludzi młodych i bardzo młodych, która dokończyłaby rewolucję „Solidarności” stłamszoną stanem wojennym.

I oto parę dni temu ulicami prastarego i konserwatywnego Krakowa przeszedł pochód jakiego podwawelski Krakówek jeszcze nie widział.



Wygląda więc na to, że zabita, bądź zaszantażowana terrorem poprawności politycznej świadomość narodowa starszych pokoleń Polaków zaczyna się odradzać w nieskażonym komuną pokoleniu ludzi młodych i bardzo młodych – patrz drugi załączony film:



Tak więc przed Świętami pewno już nie, ale po Wielkiej Nocy może być ciekawie.




.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz