niedziela, 30 listopada 2014
Jan Strządała - Super Nowa
Nie będę uciekał
ona mnie dogoni
jest kulą światła ukrytą w pamięci
zapala się tylko w ostatniej godzinie
czeka cierpliwie
aż przyniosę kości przed smugę cienia
zwabiony nadzieją złotego rzutu.
Ona mnie wybrała
z miliona potknięć ułożyła drogę
oznaczyła tętnem
czerwone zakręty
zapalała światła
ciepłe lampy krzyku.
kiedy szybka rozkosz
ściemniała
i bawiła się moim ślepym sercem
w każdym moim słowie miała swoje znaki
kredowe gwiazdeczki
niemowlęta słodkie
milczały i rosły
pukając cichutko
od środka
nie wiedziałem jeszcze ,że muszą
zginąć moje słowa pierwsze
bo są tylko światłem
odrzuconym
super nowa
jeszcze nie wybuchła
Choć była ostatnia na niebie
a ja byłem pierwszy niecierpliwy
bezbronny jak dziecko
i rzuciłem kości w złotą kulę nocy
usłyszałem tylko
jak wybucha ciemność
świat się przewrócił
wysokie niebo dotknęło mej twarzy .
Gliwice 14.09.1999. Z tomu NAGA SUKIENKA .
Perspektywa i takiej gwiezdnej śmierci -nie pociesza . Każda chwila przed śmiercią jest straszna.Nie zawsze człowiek sobie zdaje sprawę z tego, że umiera .Jedni do końca mają nadzieję ,inni przed śmiercią tracą świadomość. Nie wiem co jest lepsze.Trzeba na śmierć być przygotowanym , choć i z tym się zwleka . . Wolę żyć .Choć gdyby nie było perspektywy śmierci ,życie nie byłoby tak przez wszystkich upragnione i tak piękne, jak może być.Ale z perspektywy swoich przeżytych już lat, wiem ,że źródłem siły niezbędnej do tego , by znaleźć i zrozumieć sens życia - jest miłość pojęta jak najszerzej - człowieka do człowieka .Żal mi tych ludzi, którzy odchodząc już na tamten świat , nie byli kochani , nie poznali smaku miłości .A jest ich bardzo dużo .ev
Ostrzeżenie - Wisława Szymborska.
Nie bierzcie w kosmos kpiarzy
dobrze radzę
Czternaście martwych planet ,
kilka komet ,dwie gwiazdy
a już w drodze na trzecią .
kpiarze stracą humor.
Kosmos jest, jaki jest,
to znaczy doskonały .
Kpiarze mu tego nigdy nie darują .
Nic ich nie będzie cieszyć:
czas -bo zbyt odwieczny,
piękno-bo nie ma skazy,
powaga-bo nie daje się obrócić w żart.
Wszyscy będą podziwiać
oni ziewać.
W drodze na czwartą gwiazdę
będzie jeszcze gorzej,
Kwaśne uśmiechy ,
zaburzenia snu i równowagi ,
głupie rozmowy :
że kruk z serem w dziobie ,
że muchy na portrecie Najjaśniejszego Pana
albo małpa w kąpieli
-no tak , to było życie.
Ograniczeni .wolą czwartek od nieskończoności
Prymitywni
Wolą fałszywą nutę od muzyki sfer
Najlepiej czują się w szczelinach między
praktyką i teorią
przyczyną i skutkiem ,
ale tutaj nie Ziemia i wszystko przylega.
Na trzydziestej planecie
{pod względem pustynności bez zarzutu}
odmówią nawet wychodzenia z kabin,
a to ,że głowa , a to że palec ich boli.
Taki kłopot i wstyd.
Tyle pieniędzy wyrzuconych w kosmos.
,
Jarmark Cudów czyli wybory do samorządów w Polsce 2014 r.
Wybory samorządowe 2014 r .Wszystko wskazuje na to ,że to było wielkie oszustwo.Złożyło się na to -niekompetencja członków Państwowej Komisji Wyborczej , możliwość ingerowania w wynik wyborów za pośrednictwem internetu ,możliwość dokonywania fałszerstw kart do glosowania , brak zabezpieczeń przed możliwością sfałszowania oddanych głosów ,wielka liczba głosów nieważnych bez możliwości ustalenia tego przyczyny, sukces wyborczy PSL zdumiewający jak na partię przyklaskującą wszystkiemu temu co chciała PO.System informatyczny wyborów też całkowicie zawiódł. To wszystko mnie nie dziwi . Bo jakie państwo -takie wybory .Rozważana jest kontrola ABW działań PKW..Najwyższa Izba Kontroli też będzie badać wydatkowanie wielkich państwowych pieniędzy na system informatyczny który zawiódł.To wszystko wskazuje na konieczność powtórzenia wyborów.Ale w tym stanie rzeczy i to nie gwarantuje uczciwych wyborów, dlatego zarówno rząd jak i prezydent głosy o powtórzenie wyborów nazywa szaleństwem , podpalaniem Polski., obłędem..Powtórzenie wyborów byłoby kompromitacją dla rządu, bo świadczyło by o tym ,że demokracja w Polsce nie działa , co dla każdego już dawno jest widoczne .W wielu miastach Polski ludzie wychodzą na ulice protestując p-w wyborczym fałszerstwom.Ja dawno już straciłam zaufanie do tak rządzonego państwa , te oczywiste fałszerstwa które wkrótce będą dokumentowane w sądach , pozwalają mi z czystym sumieniem nie iść do II tury wyborów dzisiaj , bo byłaby to tylko strata czasu. Aby być wolnym obywatelem nie można się godzić na życie w zakłamaniu bo wolność to jest godność. Wszystko wskazuje na to ,że wyłonieni w tych wyborach ludzie nie byli wybrańcami .narodu.ev
Uśmiechy -Wisława Szymborska
Z większą nadzieją świat patrzy niż słucha
Mężowie stanu muszą się uśmiechać.
Uśmiech oznacza ,że nie tracą ducha.
Choć gra zawiła interesy sprzeczne,
wynik niepewny-zawsze to pociecha,
gdy uzębienie białe i serdeczne.
Muszą życzliwe pokazywać czoło
na sali obrad i płycie lotniska .
Rusza się żwawo, wyglądać wesoło ,
Ów tego wita, ten owego żegna.
Twarz uśmiechnięta bardzo jest potrzebna
dla obiektywów i dla zbiegowiska.
Stomatologia w służbie dyplomacji
spektakularny gwarantuje skutek.
Kłów dobrej woli i siekaczy zgodnych
nie może braknąć w groźnej sytuacji.
Jeszcze nie mamy czasów tak pogodnych
żeby na twarzach widniał zwykły smutek .
Ludzkość braterska , zdaniem marzycieli ,
zamieni ziemię w krainę uśmiechu.
Wątpię .Mężowie stanu ,dajmy na to,
uśmiechać by się tyle nie musieli.
Tylko czasami :że wiosna ,że lato,
bez nerwowego skurczu i pośpiechu.
Istota ludzka smutna jest z natury.
Na taką czekam i cieszę się z góry.
Uśmiechy -Wisława Szymborska
Z większą nadzieją świat patrzy niż słucha
Mężowie stanu muszą się uśmiechać.
Uśmiech oznacza ,że nie tracą ducha.
Choć gra zawiła interesy sprzeczne,
wynik niepewny-zawsze to pociecha,
gdy uzębienie białe i serdeczne.
Muszą życzliwe pokazywać czoło
na sali obrad i płycie lotniska .
Rusza się żwawo, wyglądać wesoło ,
Ów tego wita, ten owego żegna.
Twarz uśmiechnięta bardzo jest potrzebna
dla obiektywów i dla zbiegowiska.
Stomatologia w służbie dyplomacji
spektakularny gwarantuje skutek.
Kłów dobrej woli i siekaczy zgodnych
nie może braknąć w groźnej sytuacji.
Jeszcze nie mamy czasów tak pogodnych
żeby na twarzach widniał zwykły smutek .
Ludzkość braterska , zdaniem marzycieli ,
zamieni ziemię w krainę uśmiechu.
Wątpię .Mężowie stanu ,dajmy na to,
uśmiechać by się tyle nie musieli.
Tylko czasami :że wiosna ,że lato,
bez nerwowego skurczu i pośpiechu.
Istota ludzka smutna jest z natury.
Na taką czekam i cieszę się z góry.
czwartek, 13 listopada 2014
Z tomu Noc polarna-Dorota Chrośielewska
Zapukało szczęście do drzwi
nie w porę
Och przepraszam ale jestem zajęta
Głupie szczęście.To onegdaj wieczorem
zaświeciła się w ogródku mięta.
Zapukało szczęście do drzwi pięściami
Zawaliło szczęście do drzwi z całej mocy
Zajarzyło się tymi gwiazdami
co płonęły za górami za lasami
za latami
Łomotało do okien.Do drzwi
Więc łańcuchy spuściłam ciężkie
I wpuściłam.I widzę przez łzy
To nie szczęście przyszło lecz nieszczęście..
Co to jest szczęście ?Czy jest w nas, czy poza nami ?Na pewno wnosi światło do życia.,czy jest blisko czy daleko ,Czy trudno je odnaleźć?Czy przychodzi samo ?Czy można je nie zauważyć?Dla człowieka -czy nie wyraża się w podziwie dla cudu życia ?Czy trzeba się go uczyć?Czy można je wypracować ?czy jest ułudą ?
Czy jest zarezerwowane tylko dla miłości ? Nie wiem.Szukam zatem odpowiedzi u Seneki---:Kiedy się wzgardzi rozkoszą i bólem, wówczas w miejsce tych szkodliwych przez swoje haniebne skutki rzeczy ,wstępuje ogromna radość, niewzruszona i nieustanna,a potem spokój, harmonia duchowa i wielkość połączona z łagodnością Wszelkie bowiem okrucieństwo rodzi się ze słabości.---"Dalej Seneka -Nikogo kto pozostaje poza obrębem prawdy, nie można nazwać szczęśliwym.Szczęśliwy jest ten- komu rozum każe doceniać wszelkie warunki egzystencji.Niech człowiek nie da się zepsuć przez rzeczy zewnętrzne, niech jest artystą życia !Najwięksi głupcy to ci, którzy są zarozumiali ,mają nadmierne poczucie własnej wartości i nadęte wynoszenie się ponad innych,ślepe i bezkrytyczne przywiązanie się do własnych rzeczy,rozwiązłe przyjemności,uniesienia z bardzo błahych i dziecinnych powodów,zgryźliwość i arogancja lubująca się w obelgach,próźniactwo i wyuzdanie płynące z leniwego umysłu..Seneka urodzony w starożytności przed Chrystusem 4 lata, wciąż w swoich pismach pozostaje aktualny i dla nas ., Będąc takim filozofem i wielkim artystą, nie potrafił jednak uchronić swojego życia od błędów i grzechów typowych dla swojej epoki , jednej z najnikczemniejszych w historii ludzkości .Obecne czasy z ideologią gender , nawiązują do tych nikczemnych czasów cesarstwa rzymskiego.Destrukcyjne skutki dla ludzkości będą podobne.ev
nie w porę
Och przepraszam ale jestem zajęta
Głupie szczęście.To onegdaj wieczorem
zaświeciła się w ogródku mięta.
Zapukało szczęście do drzwi pięściami
Zawaliło szczęście do drzwi z całej mocy
Zajarzyło się tymi gwiazdami
co płonęły za górami za lasami
za latami
Łomotało do okien.Do drzwi
Więc łańcuchy spuściłam ciężkie
I wpuściłam.I widzę przez łzy
To nie szczęście przyszło lecz nieszczęście..
Co to jest szczęście ?Czy jest w nas, czy poza nami ?Na pewno wnosi światło do życia.,czy jest blisko czy daleko ,Czy trudno je odnaleźć?Czy przychodzi samo ?Czy można je nie zauważyć?Dla człowieka -czy nie wyraża się w podziwie dla cudu życia ?Czy trzeba się go uczyć?Czy można je wypracować ?czy jest ułudą ?
Czy jest zarezerwowane tylko dla miłości ? Nie wiem.Szukam zatem odpowiedzi u Seneki---:Kiedy się wzgardzi rozkoszą i bólem, wówczas w miejsce tych szkodliwych przez swoje haniebne skutki rzeczy ,wstępuje ogromna radość, niewzruszona i nieustanna,a potem spokój, harmonia duchowa i wielkość połączona z łagodnością Wszelkie bowiem okrucieństwo rodzi się ze słabości.---"Dalej Seneka -Nikogo kto pozostaje poza obrębem prawdy, nie można nazwać szczęśliwym.Szczęśliwy jest ten- komu rozum każe doceniać wszelkie warunki egzystencji.Niech człowiek nie da się zepsuć przez rzeczy zewnętrzne, niech jest artystą życia !Najwięksi głupcy to ci, którzy są zarozumiali ,mają nadmierne poczucie własnej wartości i nadęte wynoszenie się ponad innych,ślepe i bezkrytyczne przywiązanie się do własnych rzeczy,rozwiązłe przyjemności,uniesienia z bardzo błahych i dziecinnych powodów,zgryźliwość i arogancja lubująca się w obelgach,próźniactwo i wyuzdanie płynące z leniwego umysłu..Seneka urodzony w starożytności przed Chrystusem 4 lata, wciąż w swoich pismach pozostaje aktualny i dla nas ., Będąc takim filozofem i wielkim artystą, nie potrafił jednak uchronić swojego życia od błędów i grzechów typowych dla swojej epoki , jednej z najnikczemniejszych w historii ludzkości .Obecne czasy z ideologią gender , nawiązują do tych nikczemnych czasów cesarstwa rzymskiego.Destrukcyjne skutki dla ludzkości będą podobne.ev
środa, 12 listopada 2014
Do rodaków rozsianych po świecie .
Drodzy Rodacy. Widzę ze statystyk odbioru mojego bloga ,że czytacie mnie w Stanach Zjednoczonych,Niemczech ,Francji ,Wielkiej Brytanii,,Rosji,Belgii,Słowacji,Ukrainie,Australii,w Indiach , w Wenezueli. i Cinach.Mam nadzieję ,że przybliżam Wam Polskę i problemy Polaków . Te wszystkie piosenki które do wpisów podłączam, są z myślą także o Was , może przypominają Wam piękne chwile w Polsce i łagodzą Waszą tęsknotę. Pozdrawiam Was serdecznie i nie zapominajcie o nas, tu zmagających się z naszymi problemami .Do szybkiego zobaczenia w Polsce..ewa
wtorek, 11 listopada 2014
Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Warszawie .11 listopad 2014 r
Narodowe Święto Niepodległości-obchody w Warszawie, znów zgromadziło około 100 000 w większości młodych, niezadowolonych ludzi , którzy nie chcą żyć w obecnej Polsce i uważają ,że nie dla takiej Polski 4 pokolenia walczyły z zaborcami , nie dla takiej Polski oddawali życie . W 1918 r po 123 latach niewoli w związku z ostateczną klęską Niemiec w czasie I wojny światowej .odzyskaliśmy własne państwo - w ruinie i w chaosie .Radość była olbrzymia. Jędrzej Moraczewski- tak to opisał :" Własne państwo , brak kordonów ,będzie dobrze , bo jesteśmy wolni od pijawek, złodziei, rabusiów.Będziemy sami sobą rządzili"! Historia lubi się powtarzać ,bo znów musimy walczyć o suwerenność , ziemię oddawaną w obce ręce , obcy handel , banki,zlikwidowane cementownie , cukrownie , kopalnie , przemysł włókienniczy, motoryzacyjny , stocznie , kopalnie- co rodzi brak wpływów do budżetu. To grozi bankructwem Polski . Uczestnicy marszu nie chcą takiej Polski i Europy, która przyszłość widzi w mężczyźnie przebranym za kobietę , albo w kobiecie z brodą . W marszu uczestniczyli Węgrzy , Hiszpanie , Włosi., emigranci z Kanady.Wołali jednym głosem.Nie wystarczy karmić się przeszłością.Trzeba pytać o przyszłość . Padały hasła -BÓG ,HONOR I OJCZYZNA,Precz z komuną , Nie czerwona ,nie tęczowa ,tylko Polska narodowa !. Spokojny marsz był atakowany gazem ,gazem , wodą , pałkami przez policję, która walcząc z garstką prowokatorów i chuliganów którzy w kominiarkach chcieli za wszelką cenę przerwać marsz ,,atakowała przy okazji spokojnie idących ludzi..Polska się budzi.. Dostrzega groźbę neobolszewickiej ideologii gender i nie da tak łatwo się nią omamić.I to jest bardzo pocieszające .ev
poniedziałek, 10 listopada 2014
W jedną stronę bez prawa powrotu. Joanna Krupińska Trzebiatowska.
...
Brak mi słów
Żadne nie pasuje
By wyrazić , co naprawdę czuję
Dziękuję, to o wiele za mało
Bywaj zdrów-lakoniczne
Nie wiedzieć co oznacza
Zwłaszcza kiedy odchodzę i wracam.
Gdy zamykam za sobą drzwi , uśmiechasz się przekonany
Że niebawem znowu usłyszysz pukanie
No, bo czemu nie
W końcu, u kogo w środku zimy kwitną tulipany
Złoszczę się widząc nagie piersi jakiejś obcej baby
Do cholery dosyć tej zabawy w boga
Tłumaczysz,że dosięgasz prawie ideału
A kobieta którą malujesz nic dla Ciebie nie znaczy
W rzeczywistości nie istnieje
Kto to wie , mówię pół serio pół żartem
Ocierając ukradkiem łzę
Przytul mnie i rozpal ogień w kominku
Za oknem prószy śnieg
Dzwonią dzwonki sań
Mróz maluje na szybach
Napisz do mnie wiersz.
Bardzo lubię Joannę Krupińską Trzebiatowską , jak również jej twórczość , szczególnie jej poezję .ev
Brak mi słów
Żadne nie pasuje
By wyrazić , co naprawdę czuję
Dziękuję, to o wiele za mało
Bywaj zdrów-lakoniczne
Nie wiedzieć co oznacza
Zwłaszcza kiedy odchodzę i wracam.
Gdy zamykam za sobą drzwi , uśmiechasz się przekonany
Że niebawem znowu usłyszysz pukanie
No, bo czemu nie
W końcu, u kogo w środku zimy kwitną tulipany
Złoszczę się widząc nagie piersi jakiejś obcej baby
Do cholery dosyć tej zabawy w boga
Tłumaczysz,że dosięgasz prawie ideału
A kobieta którą malujesz nic dla Ciebie nie znaczy
W rzeczywistości nie istnieje
Kto to wie , mówię pół serio pół żartem
Ocierając ukradkiem łzę
Przytul mnie i rozpal ogień w kominku
Za oknem prószy śnieg
Dzwonią dzwonki sań
Mróz maluje na szybach
Napisz do mnie wiersz.
Bardzo lubię Joannę Krupińską Trzebiatowską , jak również jej twórczość , szczególnie jej poezję .ev
sobota, 8 listopada 2014
piątek, 7 listopada 2014
Jan Strządała -z tomiku Pochylone niebo.
Nie pouczajcie.
Nie pouczajcie
jak przekraczać ulicę
wchodzić do serca po kryjomu
może wcale
nie chcę tam iść
Deszcz płynie szynami
Zgubił swoje marzenia
Nie ucieknie już
przejedzie go tramwaj
w stalowej żyle jest posłuszną wodą
płynie do pętli
Więc nie uczcie mnie miasta
ani przedsionków
ani komór
Już dawno przejechał mnie tramwaj
Moje ciało jest czerwonym miastem
na wszystkich ulicach czerwone światła
oszalałe serce mruczy coś niezrozumiale.
Wiek XXI -czy to wiek ostatecznej klęski gatunku ludzkiego ?
Wszystko na to wskazuje .Agresja i nienawiść wśród ludzi narasta.Historia ludzkości to pasmo konfliktów i wojen.Teraz -to już jest sprawa zachowania gatunku ludzkiego, bo nigdy dotąd nie zgromadzono tyle środków zniszczenia które człowiek wymyślił p-ko sobie.. Na co dzień
emanuje z nas niechęć , wrogość do drugiego człowieka .Spożycie alkoholu , zażywanie narkotyków i inne szkodliwe uzależnienia , są reakcją na ubóstwo duchowe i materialne ccdziennego życia Wzrasta liczba samobójstw, które są też wyrazem agresji ,coraz częściej widzimy w innym człowieku -wroga,coraz powszechniejszy jest brak wrażliwości na problemy innego człowieka , zacieśnianie się w skrajnym egoiźmie -do problemow własnych. Upada wiara ,że współczesny człowiek który uważa się za człowieka nowoczesnego i światłego zrezygnuje z prawa pięści .Wręcz przeciwnie ,pięści tej używa w rodzinie , na ulicy , wobec innego narodu.Podtrzymuje się niechęci narodowe..Nie ma na tej ziemi pokoju osiągniętego raz na zawsze .Ideologia gender niszczy nie tylko duchowość ale i fizyczność człowieka.Św. Jan Paweł i to już.widział .Przestrzegał mówiąc-Miarą cywilizacji -uniwersalną i ponadczasową ,obejmującą wszystkie kultury -jest jej stosunek do życia.Cywilizacja która odrzuca bezbronnych, zasługuje na miano barbarzyńskiej. Choćby miała nawet wielkie osiągnięcia naukowe, gospodarcze , czy techniczne ..Demokracja bez wartości , łatwo zamienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm.To już się dzieje. W połączeniu z nieznaną wcześniej na taką skalę, negacją Boga ,człowiek zabija Boga w sobie i w drugich.Zostaje metafizycznie sam, traci sens bycia człowiekiem , zaczyna być okrutnym zwierzęciem któremu zabijanie innego człowieka sprawia przyjemność i jest powodem do dumy.A więc nienawiść nie jest ślepa ?. Wręcz przeciwnie- jak to w wierszu "Nienawiść" napisała Wisława Szymborska ,. . " ma bystre oczy snajpera i śmiało patrzy w przyszłość - ONA JEDNA ! ev
emanuje z nas niechęć , wrogość do drugiego człowieka .Spożycie alkoholu , zażywanie narkotyków i inne szkodliwe uzależnienia , są reakcją na ubóstwo duchowe i materialne ccdziennego życia Wzrasta liczba samobójstw, które są też wyrazem agresji ,coraz częściej widzimy w innym człowieku -wroga,coraz powszechniejszy jest brak wrażliwości na problemy innego człowieka , zacieśnianie się w skrajnym egoiźmie -do problemow własnych. Upada wiara ,że współczesny człowiek który uważa się za człowieka nowoczesnego i światłego zrezygnuje z prawa pięści .Wręcz przeciwnie ,pięści tej używa w rodzinie , na ulicy , wobec innego narodu.Podtrzymuje się niechęci narodowe..Nie ma na tej ziemi pokoju osiągniętego raz na zawsze .Ideologia gender niszczy nie tylko duchowość ale i fizyczność człowieka.Św. Jan Paweł i to już.widział .Przestrzegał mówiąc-Miarą cywilizacji -uniwersalną i ponadczasową ,obejmującą wszystkie kultury -jest jej stosunek do życia.Cywilizacja która odrzuca bezbronnych, zasługuje na miano barbarzyńskiej. Choćby miała nawet wielkie osiągnięcia naukowe, gospodarcze , czy techniczne ..Demokracja bez wartości , łatwo zamienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm.To już się dzieje. W połączeniu z nieznaną wcześniej na taką skalę, negacją Boga ,człowiek zabija Boga w sobie i w drugich.Zostaje metafizycznie sam, traci sens bycia człowiekiem , zaczyna być okrutnym zwierzęciem któremu zabijanie innego człowieka sprawia przyjemność i jest powodem do dumy.A więc nienawiść nie jest ślepa ?. Wręcz przeciwnie- jak to w wierszu "Nienawiść" napisała Wisława Szymborska ,. . " ma bystre oczy snajpera i śmiało patrzy w przyszłość - ONA JEDNA ! ev
niedziela, 2 listopada 2014
Niedorośli- Julia Hartwig.
Bóg tworzył w ciszy
Żeby słychać było szum traw i gwizd jaskółki
Tworzył w ciszy i skupieniu
Żeby móc podziwiać zręczność z jaką skowronek wlatuje
w gąszcz kukurydzianych łodyg nie potrącając o nie skrzydłem.
Tworzył w ciszy , w skupieniu i w samotności .
A my napełniliśmy świat zgiełkiem pustych słów , hukiem
i wrzawą .
Powrót -Julia Hartwig
Pan Bóg przegonił chaos ze wszechświata .Ustalił rodzaje , podzielił.gatunki/
Wówczas chaos schronił się w naszym wnętrzu.
I powoli wylewał się z niego ,zagarniając świat na nowo.
O śmierci bez przesady-Wisława Szymborska
Nie zna się na żartach,
na gwiazdach, na mostach
na tkactwie , na górnictwie , na uprawie roli,
na budowie okrętów i pieczeniu ciasta.
W nasze rozmowy o planach na jutro
wtrąca swoje ostatnie słowo
nie na temat.
Nie umie nawet tego
co bezpośrednio łączy się z jej fachem
ani grobu wykopać,
ani trumny skleić,
ani sprzątnąć po sobie .
Zajęta zabijaniem
robi to niezdarnie,
bez systemu i wprawy,
Jakby na każdym z nas uczyła się dopiero.
Tryumfy tryumfami
ale ileż klęsk
ciosów chybionych
i prób podejmowanych od nowa!
Czasami brak jej siły
żeby strącić muchę z powietrza
Z niejedną gąsienicą
przegrywa wyścig w pełzaniu.
Te wszystkie bulwy, strąki,
czułki , płetwy , tchawki,
pióra godowe i zimowa śiersć
Świadczą o zaległościach
w jej marudnej pracy.
Zła wola nie wystarcza
i nawet nasza pomoc w wojnach i przewrotach
to, jak dotąd za mało.
Serca stukają w jajkach
Rosną szkielety niemowląt.
Nasiona dorabiają się dwóch pierwszych listków,
a często i wysokich drzew na horyzoncie.
Kto twierdzi ,że jest wszechmocna
sam jest żywym dowodem
że wszechmocna nie jest
Nie ma takiego życia
które by choć przez chwilę
nie było nieśmiertelne.
Śmierć
zawsze o tę chwilę przybywa spóźniona
Na próżno szarpie klamką
niewidzialnych drzwi .
Kto ile zdążył
tego mu cofnąć nie może.
Uciekanie trawą -Jan Strządała
Czasem uciekanie trawą
jest biegiem do Nieba.
To nie nogi biegną
To Ziemia
przyspiesza swój obrót
ucieka spod nóg
żeby zobaczyć gdzie nas niesie.
Granica między Ziemią a Niebem
jest niebieska
i kończy się czarną kreską
i kropką .
Żeby słychać było szum traw i gwizd jaskółki
Tworzył w ciszy i skupieniu
Żeby móc podziwiać zręczność z jaką skowronek wlatuje
w gąszcz kukurydzianych łodyg nie potrącając o nie skrzydłem.
Tworzył w ciszy , w skupieniu i w samotności .
A my napełniliśmy świat zgiełkiem pustych słów , hukiem
i wrzawą .
Powrót -Julia Hartwig
Pan Bóg przegonił chaos ze wszechświata .Ustalił rodzaje , podzielił.gatunki/
Wówczas chaos schronił się w naszym wnętrzu.
I powoli wylewał się z niego ,zagarniając świat na nowo.
O śmierci bez przesady-Wisława Szymborska
Nie zna się na żartach,
na gwiazdach, na mostach
na tkactwie , na górnictwie , na uprawie roli,
na budowie okrętów i pieczeniu ciasta.
W nasze rozmowy o planach na jutro
wtrąca swoje ostatnie słowo
nie na temat.
Nie umie nawet tego
co bezpośrednio łączy się z jej fachem
ani grobu wykopać,
ani trumny skleić,
ani sprzątnąć po sobie .
Zajęta zabijaniem
robi to niezdarnie,
bez systemu i wprawy,
Jakby na każdym z nas uczyła się dopiero.
Tryumfy tryumfami
ale ileż klęsk
ciosów chybionych
i prób podejmowanych od nowa!
Czasami brak jej siły
żeby strącić muchę z powietrza
Z niejedną gąsienicą
przegrywa wyścig w pełzaniu.
Te wszystkie bulwy, strąki,
czułki , płetwy , tchawki,
pióra godowe i zimowa śiersć
Świadczą o zaległościach
w jej marudnej pracy.
Zła wola nie wystarcza
i nawet nasza pomoc w wojnach i przewrotach
to, jak dotąd za mało.
Serca stukają w jajkach
Rosną szkielety niemowląt.
Nasiona dorabiają się dwóch pierwszych listków,
a często i wysokich drzew na horyzoncie.
Kto twierdzi ,że jest wszechmocna
sam jest żywym dowodem
że wszechmocna nie jest
Nie ma takiego życia
które by choć przez chwilę
nie było nieśmiertelne.
Śmierć
zawsze o tę chwilę przybywa spóźniona
Na próżno szarpie klamką
niewidzialnych drzwi .
Kto ile zdążył
tego mu cofnąć nie może.
Uciekanie trawą -Jan Strządała
Czasem uciekanie trawą
jest biegiem do Nieba.
To nie nogi biegną
To Ziemia
przyspiesza swój obrót
ucieka spod nóg
żeby zobaczyć gdzie nas niesie.
Granica między Ziemią a Niebem
jest niebieska
i kończy się czarną kreską
i kropką .
sobota, 1 listopada 2014
.Jan Strządała - ZNAK NIEPOJĘTY
Słońce pulsuje
jak serce Wszystkich Świętych
w rytm
toczącej się kuli
po elipsie ciała
a jesienne gałązki
już nagie
drżą lekko
kiedy po zachodzie
Wielka Niedźwiedzica zapala
znicze
w dolinach pamięci.
Na Niebie
Gwiazda Polarna
jak mała dziewczynka
kołysze się na huśtawce
Wielkiego Wozu
Z ciszy
co się rozlewa łuną
po zaświaty
jasny ton wibruje
w znaku niepojętym
cień Krzyża
kołysze marmury
i kwiaty
a świece płoną
na grobach wszystkich
zmarłych
Wszystkich Świętych .
Tak Odwiedziłam dzisiaj 3 krakowskie cmentarze .Bardzo piękny to zwyczaj - tłumne odwiedzanie grobów zmarłych bliskich,obdarowywanie ich pięknymi chryzantemami , zapalanie zniczy i trwanie przy Nich.Piękne jest też to,że znicze płoną na grobach ,które nikt już nie odwiedza.Modlitwy w kościołach i kaplicach cmentarnych , stwarzają ten niepowtarzalny nastrój wspólnoty ze zmarłymi ,jedności z krzyżem Jezusa.Ten Krzyż uwiera i przeszkadza niektórym. Skąd się to bierze?.Nie wierzę w to, że ludzie którzy walczą z Krzyżem są dobrymi ludźmi .Są nosicielami tylko zła i pychy, bo im się wydaje ,że wiedzą więcej niż inni, co nie jest prawdą .Św. Jan Paweł II powiedział "Największa przebiegłość diabła , aby tym łatwiej oszukać umysły, polega na tym , że pozwala on ludziom wierzyć, iż nie istnieje ".To ich właśnie dotyczy.Ludzie bez Boga w sercu są słabi , a wówczas zło ma do nich szerszy dostęp i silniej ich osacza .Często, dopiero w godzinie śmierci, zdają sobie sprawę z tego jak błądzili i wówczas uciekają się do Boga. ale przez całe swoje życie wyrządzili innym wiele krzywd.Ostatnim tego przykładem powszechnie znanym -jest gen, Jaruzelski..ev
Subskrybuj:
Posty (Atom)