Tytuły gazet krzyczą - Polska zostanie sama, Poddajcie się albo wojna, Rosja zaczęła manewry u granic Polski, Kryzys na Ukrainie może zaważyć na historii Polski, Ukraina prosi o pomoc w obronie jej integralności terytorialnej. . . Co się dzieje ? Była pierestrojka, upadek komunizmu, jest powszechna demokracja, a znów swobodnie i szybko odżywają mechanizmy które mogą doprowadzić do kolejnej wojny światowej. Ujawniają się analogie między Hitlerem a Putinem, Zbigniew Brzeziński mówi, że zajęcie Krymu może być tylko wstępem do zajęcia wschodniej Ukrainy i brak reakcji NATO doprowadzi do dalszej inwazji Rosji i może powtórzyć się scenariusz, tak jak po Monachium w 1938 r.
Sytuacja stała się nieprzewidywalna. Dopiero teraz nasi politycy ocknęli się i nagle widzą konieczność modernizacji polskiej armii, podjęcia wysiłków aby Polska była niezależna energetycznie. Premier Tusk wreszcie dostrzegł, że gdyby doszło do trwałej destabilizacji Ukrainy, jej rozpadu, taka Ukraina stanowiłaby zagrożenie dla Polski i zagrożeniem konfliktem na wielką skalę. Tego się bał już w 2008 roku prezydent Lech Kaczyński, tak wyśmiewany wówczas przez Tuska i Komorowskiego .Ostrzegał przed tym scenariuszem groźnym dla świata także nasz papież Jan Paweł II w 1999 r. Mówił wtedy - aby zbudować nową Europę na trwałych fundamentach, nie można jedynie odwoływać się do interesów ekonomicznych, które czasowo łączą, kiedy indziej jednak dzielą, lecz trzeba się oprzeć na autentycznych wartościach, mających podstawę w prawie moralnym, wszczepionym w serce każdego człowieka. Gdyby Europa mylnie utożsamiała zasadę tolerancji i szacunku dla wszystkich z obojętnością etyczną i sceptycyzmem wobec nieodzownych wartości weszłaby na niezwykle niebezpieczną drogę, na której prędzej czy później pojawiłyby się pod nową postacią najbardziej przerażające widma z jej przeszłości.
Niestety jak widać, przesłanie Jana Pawła II, nie znalazło zastosowania u polityków, dlatego przegrali ze swoja polityką a Polska i Europa znów staje przed przerażającą groźba wybuchu wojny światowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz