środa, 9 kwietnia 2014

Potem

 LESZEK DŁUGOSZ

 


Jakiś czas jeszcze dogasamy
Roznoszą nas tu
Czyjeś języki
coraz bardziej obce
Pamięć bliska powierza nas
Dalszej
Coraz dalszej pamięci
Gruboziarnista
Wciąż mniej wyraźna odbitka
Funkcjonuje
  - Już ułożona
z naszego życia
Jakaś tu wersja ostateczna?

Z całości
Tych osiem minut na ekranie
Między  centralną  panoramą
A lokalną kroniką
Zdziwiłoby nas kiedyś wielce
  - Z bezmiaru cierpień
Z miłości bezgranicznej
Zgrabna opowiastka z magnetofonu
Tak . . z pół godziny
To nie aż nadto?
Nie przesadzajmy
Los nie każdemu
podaruje prezent
Taki pośmiertny
Świat - ta maszyna do pisania

Wyselekcjonuje fakty, dobierze fikcję
W miarę potrzeby ustali poetykę
Spisze nas lepiej i skuteczniej
Niż byśmy sami zdołali się wymyślić

Wszystko tu  czasem z nas się ułoży
W miarę  nie naszych potrzeb
NIC - od początku z naszej strony
  - Sprostowań, komentarzy NIE BĘDZIE.
nie



 .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz