sobota, 5 kwietnia 2014

TO, CO ZOSTAJE...

 LESZEK DŁUGOSZ

-Klepsydra czasem
Na murze długo targana
(Klej widać ponad miarę serdeczny?)

Przy domofonie nazwisko
dalej zamieszkałe
Pozycja w księgach
w księgach wieczystych
Wspomnienia wspomnienia
na Berdyczów listy
To co zostaje -

J e s z c z e  czyli jak dawniej
-Kto wie do końca i tak może?
Mój dialog z Tobą w myślach
Albo głośny
po pustej kiedy idę drodze

To o zostaje -
To co zostaje -
I tak -Widzialni
Z Niewidzialnymi
Z Niewidocznymi
Niezłączeni wiąż
Przechodnie
Cienie poszeptujące z sobą
IDZIEMY
Oby tego pewni ?
-Kto z nas prowadzi-
Kto odprowadza kogo?



No cóż, możemy tylko westchnąć: jak szybko, różnie i okrutnie kurczy i ucieka dany nam CZAS. Choćby nasze życie trwało 1000 lat, i tak w momencie śmierci zdamy sobie sprawę z jego krótkości i szybkiej przemijalności. 

Jak pisał Seneka "życie zawsze skurczy się do skrajnej cieśni". Seneka dawał nam radę - "Z szybkim upływem czasu należy walczyć PRĘDKIM korzystaniem z niego, spiesznie czerpać niby z rwącego potoku, który - NIE BĘDZIE  PŁYNĄŁ WIECZNIE!"

Jakież to jest mądre i na dziś do zastosowania...


ev

-

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz