Wczoraj, w komorze Drozdowice Kopalni Soli w Wieliczce, na głębokości 110 m pod ziemią poznałam Józefa Barana. Znany, ceniony krakowski poeta.
Lubię ten jego wiersz:
Jest PUSTE czekanie
starego człowieka
od okien do drzwi
od drzwi
do okien.
I niecierpliwe oczekiwanie
zakochanych
na kolejne spotkanie
matki
na dziecko
dziecka na prezent
Nas
na szczęśliwą wiadomość
która jest od urodzenia
do śmierci
stale
w drodze
bo wciąż
wyślizguje się
nam
przez szczelinę
między
Marzeniem a Spełnieniem.
Moje 64 lat, moje 60 kg.wagi, ogarnia oraz większy przestrach, kiedy przymierzam się do tych kontynentów, planet, mgławic, zdumiewających ogromem galaktyk, nieprzeliczonych armii ludzkości, które istniały, istnieją i będą istnieć w przyszłości oraz do tych bezmiernych przestrzeni i przestrzeni czasowych, po których milowymi krokami przechadzali się historycy, astrolodzy, archeolodzy, paleontolodzy; do tych liczb z niezliczoną ilością zer, wyrażających moją nikłość, małoważność...
Józef Baran.
____________
Jak żyć, aby mieć dużo czasu? Seneka odpowiada na to tak :
"Dużo wolnego czasu mają tylko Ci, którzy poświęcają się filozofii. Zyskują te wszystkie lata, jakie upłynęły przed ich narodzeniem. Twórcy systemów filozoficznych utorowali nam drogę życia. I jeżeli tylko zapragniemy wyzwolić się, przez wielkość ducha, z ludzkiej ograniczoności, to otworzy się wielki, nieskończony obszar czasu, w którym będziemy mogli wędrować!"
Moja pełna na to zgoda.
ev
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz