Jestem wciąż pod urokiem, poezji niedawno odkrytej -Jana Strządały z Gliwic dlatego kolejny wiersz ...
Ten porzucony pies
oblepiony głodem
nosi w oczach
urwany ślad
domu
Jest żywą kością
wdeptaną w obcą ulicę
pamięcią oparzoną
jak bezbronna
skóra
podartym strzępem
psiego serca
Nie skomli już
w jego krwi rosną
czarne płaty śmierci
Uliczny dozorca
kamieniem wskazuje nam drogę
prosto pod koła
ciężarowego auta
Kierowca nie zauważył
śmierci
pies też .
Teraz bawi się kością
na niebieskiej polanie .
Uliczny dozorca
kamieniem wskazuje nam drogę
prosto pod koła
ciężarowego auta
Kierowca nie zauważył
śmierci
pies też .
Teraz bawi się kością
na niebieskiej polanie .
Piękne studium samotności ,której nikt nie chce pomóc.Sprawiajmy innym radość.Ona także nas będzie cieszyć !ev
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz