Przez całą noc
Przenosiłem w dłoniach wiatr
góry i drzewa
potoki budziłem spod kamieni
wszystko do Twoich stóp
przez całą noc
Kiedy przed świtem
przyniosłem slońce
zobaczyłem że Ciebie nie ma
jest pusta łąka.
.
Nadzieja , tęsknota , ból --te stany nienasycenia są dość często obecne w poezji Jana Strządały. Pisze ," tak naprawdę to istnieje tylko ból wszystko inne jest tylko jego brakiem.".Czy zatem ból jest naszym życiem ? Życia nigdy dość bólem nie nasycisz.Nie możemy w życiu, czasu teraźniejszego - tej chwili , tego momentu, tracić . Musimy mu nadawać piękny sens istnieniu , aby nasze życie nie było tylko czekaniem albo rozpamiętywaniem.To co utracone z reguły pięknieje , z perspektywy wspomnień wydaje się wspanialsze , niż wtedy gdy w nim trwaliśmy .Tęsknota za kimś bezpowrotnie straconym upiększa go , idealizuje .Często nadzieja nie idzie w parze z wolą jej spełnienia , a stan oczekiwania jest tylko pożywką dla naszej wyobraźni. Tak jest u ludzi słabej wiary w to, że mogą się spełnić ich tęsknoty czy nadzieje. Przekonałam się ,że tylko ludzie, którzy mocno wierzyli w spełnienie swoich marzeń i nadziei urealnili je . Dlatego tak ważne jest to, czy człowiek tylko oczekuje na zrządzenie losu i narzeka , czy też działa aby te marzenia i nadzieje zrealizować .Często nie potrafimy też wychwycić oczekiwań innych , a jednocześnie mamy pretensje ,gdy naszym oczekiwaniom nie wychodzą naprzeciw ci, którzy naszym zdaniem winni to czynić .To ,że nie potrafimy żyć jak chcemy , w ramach naszych realnych możliwości , powoduje ,że tracimy cenny czas życia, żyjemy w swojego rodzaju zakłamaniu, obok życia. .Bądźmy zatem empatyczni , przezwyciężymy tym samym stany osamotnienia a nadto wzbogacimy się o sposób odczuwania innego człowieka .Nie ma takiej możliwości, gdy w w relacjach z innym człowiekiem kierujemy się egoizmem lub egocentryzmem Czerpanie z urody życia- radości . jest nam niezbędne jak tlen . Radość tę można znaleźć w uśmiechu innego człowieka ,w zapachu i kształcie kwiatu ,w ciepłym deszczu , powiewie wiatru , w pięknym wierszu , złoto-rudo zielonej jesieni w górach, w kluczu odlatujących żurawi . . i t.d. Nie płaćmy za życie Panu Bogu " byle czym " Kochajmy to życie , ono nas wtedy też pokocha !.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz