sobota, 21 marca 2015

Czy grozi światu zagłada ?

Wiadomo ,że historia lubi się powtarzać, że nic na tym świecie nie trwa długo , że każda rzecz, a także życie człowieka jest kruche i krótkie ..Znów po kilkudziesięciu latach względnego pokoju , pojawił się na wschodzie szaleniec który chce rozpętać III wojnę światową , a zaledwie podnieśliśmy się ze zgliszcz II -giej.  .Nigdy od zarania ludzkości, broń nie posiadała takiej jak teraz , siły rażenia .Jak dojdzie do wojny , świat już na zawsze pogrąży się w chaosie i w ciemnościach  i tak jak mówiły stare przepowiednie -"człowiek będzie całował ślady stóp drugiego człowieka ".Wojna nie będzie miała  lokalnego charakteru , będzie totalna .  Boję się , że.coraz szybciej zmierzamy w tym kierunku.W obwodzie kaliningradzkim Rosja gromadzi broń, w tym nuklearną ,my po wieloletnich zaniedbaniach jako naiwni  przyjaciele Putina , zaczynamy myśleć dopiero o zbrojeniu ,na systemy tylko obrony powietrznej, potrzeba nam około 20 mld zł..Mamy  wielkie plany uzbrojenia armii.A Rosja  będzie czekać ? Może uderzyć znienacka. Zacieśnia więzy z Koreą Północną .Poboru powszechnego nie ma , szkolenie rezerwistów ,aby byli przydatni w zgranych pododdziałach,  musi potrwać kilka miesięcy .A skąd na to wszystko wziąć pieniądze kiedy Polska zadłużona , a i niedobór w budżecie .Dzisiaj w TVN słyszałam ,że będziemy ćwiczyć obronę największego miasta w Polsce.. .  Ktoś może powiedzieć -te działania i wypowiedzi Putina to tylko wojna informatyczna .Ja nie sadzę .To jest oswajanie nas z możliwością wojny , której wybuch wydawał się do niedawna absurdem. Ale widzimy jak ginie osamotniona Ukraina .Jak bezmyślnie i bezdusznie niszczy się dorobek i życie kolejnego pokolenia .Nie napawa to optymizmem.    Seneka napisał" :największą zatem pociechą dla człowieka jest myśl ,że wszyscy przed nim cierpieli i wszyscy po nim będą cierpieli to, co jego spotkało.I  dlatego wydaje mi się ,że to co natura uczyniła czymś najbardziej uciążliwym , uczyniła powszechnym , ażeby wobec okrucieństw Przeznaczenia pociechą był ich równy podział.".     Mnie to nie pociesza .Nie wyobrażam sobie ja, wychowana w okresie pokoju , jak na moją głowę będzie spadać płonące niebo  . . gdy  kolejny raz doszłoby do  przegranej człowieka . . . ev

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz